Jest to opowieść o Koyurugi Sota, który zostaje cukiernikiem i zajmuje się robieniem czekoladek, aby zadowolić podniebienie i uszczęśliwić swoją jednostronną miłość do Saeko-san.
Wyrusza do Francji, aby uczyć się od mistrzów. Po kilku latch wraca jednak do Japonii i otwiera tam wspaniały sklep z czekoladkami "choco la vie".
Jednakże Saeko-san wychodzi za mąż, a on ciągle pozostaje w niej nieszczęśliwie zakochany. Swój żal przemienia w najpyszniejsze czekoladki. Czy dzięki temu ktoś go zauważy?
Z początku bardzo opornie szło mi oglądanie tego. Miałam ochotę to wyłączyć i zapomnieć, lecz za każdym razem byłam ciekawa, co się dalej wydarzy. Na samym końcu oczywiście już nie mogłam wytrzymać, tak mnie to wciągnęło. Smutna, troszkę przygnębiająca, lecz momentami przyjemna. Sami oceńcie, co o niej sądzicie.
PS. Jeśli się pogubicie, uporządkujcie to sobie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz